ellmoo prowadzi tutaj blog rowerowy

Ellmoo's Bike World

Wpisy archiwalne w kategorii

>>2012 Zakopane<<

Dystans całkowity:404.30 km (w terenie 16.00 km; 3.96%)
Czas w ruchu:20:50
Średnia prędkość:19.41 km/h
Maksymalna prędkość:51.20 km/h
Suma kalorii:5344 kcal
Liczba aktywności:3
Średnio na aktywność:134.77 km i 6h 56m
Więcej statystyk
Zakopane i Słowacja d a n e w y j a z d u 58.81 km 1.00 km teren 03:27 h Pr.śr.:17.05 km/h Pr.max:51.20 km/h Temperatura:27.0 Kalorie: 948 kcal Rower:Kross Crow Meadow
Środa, 2 maja 2012 | dodano: 03.05.2012

Rano serwis roweru :D Oddali mi w końcu hamulce i naprawili kółko:D
Objechaliśmy Kraków, Wawel, zrobiliśmy zakupy i wsiedliśmy w pociąg do Zakopanego. Na miejscu DaruS i Ja pojechaliśmy na Słowację spełnić marzenie dojechania rowerem za granicę i zrobić pewne zakupy, o które nas wcześniej proszono :)
Nic nie jest w stanie oddać podjazdów i zjazdów na trasie Zakopane -> Łysa Polana dlatego też tu widać wykres.

A tu jeszcze trasa z Zakopanego na Słowację.

Bartek miał nieco inne plany, ale były one bardzo pozytywne:)

Wycieczkę uważam, za bardzo pozytywną. Plan wykonany na tyle, na ile było to możliwe. Gdyby nie awarie, na pewno byłoby lepiej. Ale za to spełniłem 2 marzenia. Mój rower poczuł co to prawdziwe góry i dojechałem też za granicę.!
Dziękuję Chłopaki!
POZDROWER!
Dziekuję


Kategoria >50, >>2012 Zakopane<<

Widawa -> Częstochowa + Kraków d a n e w y j a z d u 117.18 km 0.00 km teren 06:07 h Pr.śr.:19.16 km/h Pr.max:43.60 km/h Temperatura:36.0 Kalorie: 1386 kcal Rower:Kross Crow Meadow
Wtorek, 1 maja 2012 | dodano: 03.05.2012

Drugi dzień zaczął się od wizyty w OSP w Szczercowie. Panowie bardzo chcieli mi pomóc przy rowerze, ale się niestety nie udało. Pojechaliśmy więc dalej w stronę Bełchatowa, i dalej w stronę Częstochowy. Wizyta na Jasnej Górze, testowanie Kebaba (NIE POLECAM!) i w związku z tym, że jednak awaria roweru troszkę nam popsuła plany, zmieniliśmy trasę i do Krakowa pojechaliśmy pociągiem. W Krakowie zrobiliśmy krótki objazd i pojechaliśmy zameldować się na nocleg. Wieczorem Grzana odpoczywał a my z Darkiem zwiedzaliśmy Kraków... na czuja, bez mapy... i dziwiliśmy się jak to jest możliwe, że przejechaliśmy most 3 razy i jesteśmy w tym samym miejscu co na początku :D Do starówki nie dotarliśmy, ale było trochę Nowej Huty i parę innych dziwnych i niekoniecznie przyjaznych rowerzystom ulic..


Kategoria >100, >>2012 Zakopane<<

Toruń -> Widawa d a n e w y j a z d u 228.31 km 15.00 km teren 11:16 h Pr.śr.:20.26 km/h Pr.max:51.20 km/h Temperatura:27.0 Kalorie: 3010 kcal Rower:Kross Crow Meadow
Poniedziałek, 30 kwietnia 2012 | dodano: 03.05.2012

Start Wycieczki Toruń -> Zakopane 2012!
30.04.2012 na Rapaka przed 6:15. Ruszyliśmy przed 7.
Ekipa: DaruS, Grzana, Ja.
Tradycyjnie zaczęło się od serwisu roweru, tym razem Bagażnika Grzany.
Jechało się całkiem przyjemnie trasą pielgrzymkową do Częstochowy. Postoje co około godzinę bo czasami było naprawdę gorąco. Po około 100 km zostaliśmy ugoszczeni za Brdowem pysznym obiadem, za co bardzo dziękujemy. I tu zaczęły się problemy. Najpierw Bartek miał kryzys, a potem mi się on włączył. Jechaliśmy coraz wolniej i wyliczenia pokazywały, że na nocleg dojedziemy może o 1 w nocy... Odkryłem jednak, że Winterfresh pomaga w oddychaniu co około 19:30 dało nam niezłego kopa i dojechaliśmy do Sieradza o 21:20 z wynikiem 203,8 km. Po krótkim postoju okazało się, że zaraz będziemy zdobywać 2 mega górki, którymi Bartek straszył nas od rana... Przed pierwszym podjazdem przebiłem przednią detkę, po zmianie i wjechaniu na górkę przebiłem drugi raz to samo koło i niestety poważnie uszkodziłem tylne. Prędkość max wynosiła od tego momentu 15 km/h a to celu było jak się wydawało jeszcze 30 km... O godzinie 0:50 dojechaliśmy do Widawy, gdzie zaczęliśmy szukać jakiegoś transportu do noclegu, bo jak się okazało czeka nas kolejne 30km. Po wielu próbach szukania pomocy drogowej i taksówek i telefonu na 112 przenocowaliśmy przy Kościele w Widawie.

Tu trzeba dodać pozdrowienia dla Pana taksówkarza, który chciał przewieźć 3 rowery i 3 ludzi "okularnikiem" i dla Pani prowadzącej busa, która chciała przejechać po Bartku....
Tak zakończył się dzień pierwszy.


Kategoria >>2012 Zakopane<<, >225